Friday, September 20, 2019

Polenfeldzug 1939: Positive Reaktionen britischer und französischer Freunde Polens auf den Einmarsch der Roten Armee auf Hoheitsgebiet der Republik Polen



Das 40-mm-Bofors-Geschütz der ehemaligen britischen Luftverteidigung. Ein ähnliches Modell wurde in Polen in den letzten Jahren vor dem Ausbruch des 2. Weltkriegs unter dem Lizenzvertrag hergestellt. Diese Geschütze spielten große Rolle bei der Verteidigung von Lemberg (Lwiw, Lwow). Die Verteidigung Lembergs im September 1939 gegen die Deutsche Wehrmacht dauerte zehn Tage lang. Die stolze und heitere Großstadt war ein lebendiges Symbol für Jahrhunderte lange Rolle Polens als Schutzwehr Europas. Man kämpfte dort also auch 1939 erbittert. Nach dem Einmarsch der Roten Armee hat der Marschall Timoschenko den Verteidigern freien Abzug nach Ungarn versprochen. Doch aufgrund des Befehls Stalins konnte der Marschall sein Wort nicht halten. Durch den Tyrannen der vielen Völker als Volksfeinde beurteilt, mussten sie den Schicksal der Millionen von Russen teilen; grundlose Inhaftierung, Foltern, Ermordung durch Stalins Henker.



Das historische Geschütz wurde 2006 durch Balcer~commonswiki auf dem Gebiet des britischen Militärmuseums ( CFB Borden - Base Borden Military Museum) photographiert. Wikimedia Commons, CC BY-3.0.





So berichtete darüber eine der besten Zeitungen der neutralen Staaten von damals:


London, 26. Sept. (P. B.) Man beginnt hier den russischen Einmarsch in Polen noch ruhiger zu beurteilen als in den ersten Tagen, Seitdem am letzten Sonntag Lord Halifax [der britische Außenminister] den russischen Botschafter Maisky wieder zum ersten Male seit dem letzten 23. Juli empfangen hat,


Will der «New Chronicle» sogar wissen, daß das Eingreifen der Russen in Regierungskreisen mit einer Art Wohlwollen betrachtet wird“


Immerhin fällt aus, daß auch Chamberlain heute im Unterhaus die Sowjets durchaus schonend behandelte. Er gab kein weiteres Werturteil über ihre neue Außenpolitik, besonders keine neue Verurteilung. Umso nachdrücklicher wies er daraufhin, daß die Russen den größten Abschnitt Polens besetzen und unter anderem auch einen Teil Warschaus [in Bezug auf die polnische Hauptstadt hat er etwas falsch verstanden] und die galizischen Ölfelder erhalten.


Wollte er damit indirekt sagen, daß das Reich seiner Schätzung nach eine ernste Niederlage erlitten hat? Wie Marineminister Churchill zeigte auch er im gleichen Zusammenhang, daß die englische Blockadepolitik entgegen den deutschen Behauptungen wirksam ist.“
(England, „Luxemburger Wort“, 27. September 1939, S. 3. Die Quelle hier)


Wenn irgendjemand noch Zweifel daran hatte, zu welchem ​​Zweck der Premierminister Seiner Majestät des Königs, der wahrhaftig ehrenvolle Neville Chamberlain, die polnische Unabhängigkeit „garantiert“ hat, war seine Regierung durchaus in der Lage, eine vernünftige Erklärung zu dieser Angelegenheit abzugeben.




Am 1. Oktober hielt Churchill, der mit dem Amt des Marineministers betraut war, eine Rundfunkansprache, eine Stalin gegenüber freundliche Rede


.. in der er u. a. erklärte: Wir hätten uns wünschen können, dass die russischen Armeen nicht als Invasoren, sondern als Freunde und Verbündete Polens an der derzeitigen Grenzlinie stehen würden. Doch dass die russischen Armeen an dieser Grenze stehen sollen, war eindeutig notwendig für die Sicherheit Russlands gegenüber die Bedrohung durch Nazideutschland. Auf jeden Fall ist die Linie da, und es wurde eine Ostfront geschaffen, die Nazideutschland nicht eröffnen wagt. Als Herr von Ribbentrop letzte Woche nach Moskau bestellt wurde, war es, um die Tatsache kennenzulernen und zu bestätigen, dass die nationalsozialistischen Pläne bezüglich der baltischen Staaten und der Ukraine zum Erliegen kommen müssen.“
(Meine Eigene Übersetzung. Die Quelle in Englischer Sprache hier,)

Die verkündeten durch die regierenden Politiker Beurteilungen wurden blitzschnell durch die ganz offen zensurierte Presse wiederholt. Ihre Leser (und man las die Zeitungen damals überall; die einzige Alternative dazu war das Rundfunk) waren doch mit der ersten Aufführung der kriegerischen Zusammenarbeit der zwei Ordnungsmächte Osteuropas zutiefst erschreckt.




Man stellte also den Zeitungslesern einen auf die Dauer unvermeidlichen gewaltigen Zusammenstoß zwischen dem deutschen „Drang nach Osten“ und den sowjetrussischen „Drang nach Westen“ ins Aussicht


Die Aktion Rußlands, ob es nun bolschewistisch oder nationalistisch sei, wird auf die slawischen Völker immer einen Einfluß ausüben. In Stalin scheint Rußland einen Zaren gefunden zu haben, der alle russischen Gebiete wieder vereinigt.“ So schrieb darüber eine der französischen Zeitungen von damals.
(Rußlands Rolle, Paris, 25. Sept., „Luxemburger Wort“, 27. September 1939, S. 1, Die Quelle hier)


So sollte es in der Tat am Ende geschehen. Nur sollte diese gewaltige Entwicklung, samt ihren Folgen im Übersee, auch das Ende des märchenhaften Reichtums, der beiden kolonialen Weltreiche und schließlich immer mehr ernstzunehmende Bedrohung des nationalen Fortbestehens Großbritanniens und Frankreichs bedeuten. Die menschlichen Regierungen von heute und die Gottes gerechte Ordnung...






Thursday, September 19, 2019

17 września. Przychylne reakcje mocarstw zachodnich na wkroczenie Armii Czerwonej na terytorium Rzeczypospolitej





Działo kaliber 40 mm, marki Bofors dawnej brytyjskiej obrony powietrznej. Podobny model był produkowany w Polsce w ciągu ostatnich kilku lat przed wybuchem II wojny światowej na podstawie umowy licencyjnej. Te działa odegrały ważną rolę w obronie Lwowa. Obrona Lwowa przed niemieckim Wehrmachtem we wrześniu 1939 r. trwała dziesięć dni. To dumne i wesołe miasto było żywym symbolem wielowiekowej roli Polski jako przedmurza Europy. W 1939 roku ponownie walczyło zaciekle. Po wkroczeniu Armii Czerwonej marszałek Tymoszenko obiecał obrońcom swobodne wycofanie się na Węgry, ale z powodu odmiennego rozkazu Stalina nie mógł dotrzymać słowa. Uznani przez tyrana wielu narodów za wrogów ludu, musieli podzielić los milionów Rosjan; bezpodstawne uwięzienie, tortury, zamordowanie przez oprawców Stalina.


To historyczne działo (40 mm QF 40 mm Mk. 1 działo przeciwlotnicze, brytyjska wersja działa Bofors 40 mm, wystawione na terenie CFB Borden - Muzeum Wojskowe Base Borden), tak jak wyglądało w 2006 roku, sfotografowane przez Balcer ~ commonswiki. Wikimedia Commons, CC BY-3.0.




Tak opisywała to jedna z najlepszych wydawanych w tym czasie gazet państw neutralnych:


Londyn, 26 września (P. B.) Rosyjska inwazja na Polskę zaczyna być tu przyjmowana i oceniana jeszcze spokojniej niż w pierwszych dniach po tym fakcie. Od ostatniej niedzieli lord Halifax [brytyjski minister spraw zagranicznych] spotkał się już ponownie z ambasadorem Rosji Majskim, po raz pierwszy od ostatniej rozmowy między tymi dwoma dyplomatami 23 lipca. «The New Chronicle» bawi się nawet w spekulacje, że


Interwencja Rosjan zaczyna być postrzegana w brytyjskich kręgach rządowych jako coś w rodzaju dobrego uczynku”


[...]


Tak czy owak uderzające jest to, że Chamberlain również potraktował dziś łagodnie Sowietów w Izbie Gmin. Nie wdał się znowu w osądzanie ich nowej polityki zagranicznej, zwłaszcza zaś unikał jej ponownego potępienia. Tym bardziej z naciskiem zwrócił uwagę, że Rosjanie zajmą większą część Polski, w tym między innymi część Warszawy [w związku z polską stolicą coś źle zrozumiał] oraz pola naftowe wschodniej Galicji.


Czy miał pośrednio na myśli, że Rzesza Niemiecka, w jego ocenie, doznała poważnego ciosu? Podobnie jak minister marynarki wojennej Churchill, powtórzył w tym samym kontekście, że brytyjska blokada morska wydaje się być skuteczna, wbrew twierdzeniom Niemiec.”
(England, „Luxemburger Wort“, 27. September 1939, S. 3. Czytaj w oryginale tutaj.)

Jeżeli ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości co do tego w jakim celu premier rządu Jego Królewskiej Mości, zaprawdę czcigodny Neville Chamberlain „zagwarantował” niepodległość Polski, to jego rząd był jak najbardziej w stanie właściwie to wyjaśnić.




1 października Churchill, sprawujący wówczas stanowisko ministra marynarki wygłosił przez radio prostalinowskie przemówienie


w którym oznajmił m. in.: Mieliśmy nadzieję, że rosyjskie armie staną na zajętych obecnie przez nie pozycjach, na tej linii granicznej, jako przyjaciele i sprzymierzeńcy Polski zamiast wystąpić wobec niej jako najeźdźca. Jednak sam fakt, że rosyjskie armie wyszły na tę linię wynika z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa Rosji wobec nazistowskiego zagrożenia. Jak by na to nie patrzeć, w ten sposób powstał tam tak jakby front wschodni, którego faszystowskie Niemcy nie ważą się otworzyć atakując ZSRR. Kiedy pan von Ribbentrop został w ubiegłym tygodniu wezwany do Moskwy, przybył tam po to aby uznać fakty. Fakty zaś są takie, że plany reżimu narodowych socjalistów odnośnie przejęcia kontroli nad krajami bałtyckimi oraz zajęcia Ukrainy znalazły się w martwym punkcie.”
(Czytaj w oryginale tutaj)

Zupełnie otwarcie cenzurowana prasa błyskawicznie podchwyciła głoszone przez sprawujących władzę polityków opinie. Jej czytelnicy (a gazety czytano wówczas wszędzie – jedyną alternatywę stanowiło radio) byli już przecież naprawdę przerażeni pierwszym popisem wojowniczego współdziałania dwóch wielkich mocarstw, porządkujących dla siebie miejsce w Europie Środkowej.




Tak więc wobec czytelników gazet roztaczano perspektywę nieuniknionego na dłuższą metę, potężnego starcia między niemieckim parciem na wschód, a radzieckim (i odwiecznie rosyjskim) parciem na zachód


Taka akcja, podjęta przez Rosję – wszystko jedno bolszewicką czy kierującą się nacjonalizmem – nie może nie wywrzeć wpływu na narody słowiańskie. W osobie Stalina najwyraźniej znalazł się w Rosji nowy car, który zbiera z powrotem wszystkie ziemie ruskie.” Tak to oceniała jedna z gazet francuskich.
(Rußlands Rolle, Paris, 25. Sept., „Luxemburger Wort“, 27. September 1939, S. 1. Czytaj ten przedruk tutaj)


Tak też w końcu sprawy miały się potoczyć. Tyle tylko, że ten ogromny walec historii, który zaczął się toczyć również na terytoriach zamorskich, zmiażdżył olbrzymie bogactwa W. Brytanii i Francji, zgruchotał ich imperia kolonialne, zaś skutki tego wszystkiego stawiają już pod znakiem zapytania samo przetrwanie tych dwóch krajów. Jak się okazuje, nawet i w sprawach politycznych – Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy.





Saturday, September 14, 2019

Die Erdölschock-Weihnachstansprache des Bundespräsidenten (1973)





Im November 1973 bei einer Industrieausstellung in Zürich. Dieses kleine Elektroauto schien die richtige Lösung für die durch die steigenden Ölpreise verursachte Krise zu sein. Solche Autos sollten Verbrennungsautos auf den Straßen aller Städte ersetzen, und Elektrizität sollte dank der größten Atomkraftwerke der Welt, die damals in Deutschland, Frankreich, Schweden und mehreren anderen Ländern gebaut wurden, viel billiger als Benzin werden.
(Das Bildfenster aus dem You-Tube-Video: Autofreier Sonntag (1973) | SRF Archiv)




Am Heiligabend 1973 hat der Bundespräsident Gustav Heinemann in seiner Rundfunk- und Fernsehansprache den Landsleuten gesagt, dass sie ans Sparen denken müssen. Es sollte selbstverständlich vor allem Treibstoff gespart werden. Der westdeutsche Bundespräsident Gustav Heinemann hat in der letzten Weihnachtsansprache seiner Amtszeit die Bevölkerung in der Bundesrepublik Deutschland daran erinnert, dass keiner für sich allein leben könne. Unter Hinweis auf den Ölpreisschock erklärte das Staatsoberhaupt,




Jeder sei davon abhängig, dass eine arbeitsteilige und möglichst reibungslos funktionierende Volkswirtschaft das zur Verfügung stelle, was benötigt werde


Seine Erörterungen hat er mit ein paar philosophischen Bemerkungen begonnen. Er schlug vor, sich daran zu erinnern, dass man nicht nicht mit Brot allein lebt. Er erwähnte auch Verschwendung und das Schaffen künstlicher Bedürfnisse: "Unsere Vorfahren produzierten, um den vorhandenen Bedarf zu decken. Wir haben angefangen, Bedürfnisse zu wecken, um zusätzliche Produktionen einzuleiten und unterzubringen". Derartige Ausführungen waren zweifellos ein Zeugnis der Fortsetzung der deutschen Hochkultur. Als ein paar Jahre später hat die Energiekrise auch den Ostblock in Mitleidenschaft gezogen, da wiederholten dort nur die Behörden: "Jede überflüssig glühende Glühbirne ausschalten!" „Die Völlerei im Energieverbrauch kann nicht weitergehen“, sagte Heinemann.
(Alle Bekegstellen nach: Heinemann. Wir müssen ans Sparen denken, "Arbeiter-Zeitung" (Wien), 25. Dez.1973, S. 1)



Nach seinen Worten gehören zu den Dingen, die wirklich gebraucht werden Umwelt zu schützen und möglichst wenig Energie verbrauchende Geräte und Anlagen. zu schaffen


Die anhaltende Ölkrise mache eine Umstellung von unserer, wie Heinemann es bezeichnet hat, Verschwendungswirtschaft auf eine Aufbewahrungsgesellschaft unausweichlich. Anderseits aber war seine Ansprache über praktisch genommen sehr begrenzte Rahmen der väterlichen Sorge eines erfahrenen westdeutschen Staatsoberhauptes bei manchen Punkten weit hinausgewachsen. So machte er, wohl unabsichtlich, die extrem linke Ideologie der Post-68er salonfähig.

So sprach er zum Beispiel von der Ablösung einiger bisher privat befriedigten Bedürfnisse durch allgemeine Einrichtungen, wie zum Beispiel manches private Personenkraftwagen durch bessere allgemeine Verkehrsmittel. Dazu sagte er sogar: "Je länger wir treiben lassen, wie wir diese unsere Erde nutzen, ohne an ihre Bewahrung zu denken, je länger wir ihre solidarische Ordnung versäumen, um so härter werden uns die Folgen treffen.“



In Allgemeinen aus der Ansprache konnte man den Schluss ziehen, dass die „willkürlichen Maßnahmen“ der Ölländer für die BRD ein heilsamer Schock seien

Trotzdem nur ein Satz aus dieser Ansprache wurde wirklich berühmt: "Die Wohlstandsgesellschaft, die in einem großen Wiederaufbau nach dem Krieg geschaffen worden ist stößt jetzt an ihre Grenzen." Na bitte schön! Die kapitalistische Wohlstandsgesellschaft stoße jetzt an ihre Grenzen! Dies wiederholte man im Ostblock sowie unter den Anhängern von Herbert Marcuse. Nur für kurze Zeit, denn bald schon folgte eine andere, durch Herrn Heinemann vorhergesagte Entwicklung: Die energiesparende Volkswirtschaft, die Furcht und Verzweiflung des Ölpreisschockes mit mehr Unabhängigkeit von den arabischen Ölländern und neuen Wohlstandsquellen ersetzen sollte.


Wir können hinzufügen, dass auch eine andere seine Vorhersage, zumindest bevor die Post-68er an die Macht kamen, nicht zur Realität des Alltagslebens wurde. Nämlich: die Energiekrise zwinge zur Überprüfung der bisherigen Vorstellungen von Sinn und Wert der gesamten Lebensweise eines durchschnittlichen abendländischen Bürgers.




Kryzysowe orędzie bożonarodzeniowe prezydenta Republiki Federalnej Niemiec (rok 1973)







W listopadzie 1973 na wystawie przemysłowej w Zurychu. Ten mały samochód z napędem elektrycznym wydawał się być odpowiednim rozwiązaniem kryzysu spowodowanego przez gwałtowny wzrost cen ropy naftowej. Takie samochody miały zastąpić samochody spalinowe na ulicach wszystkich miast, zaś prąd miał być tańszy niż benzyna dzięki wznoszonym wówczas w Niemczech, Francji, Szwecji i kilku innych krajach największym elektrowniom atomowym na świecie.


W roku 1973, w Wigilię Bożego Narodzenia niemiecki prezydent Gustav Heinemann powiedział w swoim przemówieniu radiowo-telewizyjnym do rodaków, że muszą pomyśleć o oszczędzaniu. Oczywiście należy oszczędzać zwłaszcza paliwo.


Prezydent Niemiec Zachodnich Gustav Heinemann przypomniał ludności Republiki Federalnej Niemiec w swojej ostatniej przemowie bożonarodzeniowej, że nikt nie może żyć sam z siebie i sam dla siebie. Dlatego też najwyższy czas zrezygnować z przesadnych potrzeb. Odnosząc się do wstrząsu naftowego




Głowa państwa oświadczyła, że wszyscy są zależni od podziału pracy, który powinien działać tak sprawnie jak to tylko możliwe


aby zaspokoić potrzeby całego społeczeństwa i każdej jednostki ludzkiej z osobna w ramach nowoczesnej gospodarki narodowej.


Prezydent Republiki Federalnej rozpoczął swoje rozważania w sposób filozoficzny przypominając, że nie samym chlebem żyje człowiek i dodając kilka podobnych uwag. Wspomniał też o marnotrawstwie i wywoływaniu sztucznych potrzeb. Świadczyło to o wysokiej kulturze narodu niemieckiego, która znalazła swoją kontynuację w okresie powojennym. Kiedy kryzys energetyczny zaczął być odczuwalny również w bloku radzieckim, tamtejsze władze umiały tylko powtarzać: "Wyłącz zbędną żarówkę!" W sumie było jednak podobnie: „Trzeba skończyć z woluntaryzmem w dziedzinie zużycia energii” – powiedział Heinemann.


Jak uznał, do rzeczy naprawdę bezwzględnie potrzebnych należy zaliczyć ochronę środowiska oraz opracowanie możliwie jak najbardziej energooszczędnych maszyn i urządzeń


Uporczywy kryzys w dziedzinach opartych na spalaniu ropy naftowej – jak to określił Heinemann – czyni rzeczą nieuniknioną zastąpienie gospodarki opartej na marnotrawstwie społeczeństwem mającym wyrobione nawyki oszczędzania wszystkich zasobów. Z drugiej strony jego wystąpienie w pewnych punktach wykraczało daleko poza ramy, mającej skądinąd nader ograniczony wymiar praktyczny, troski doświadczonej głowy państwa zachodnioniemieckie go. W ten sposób, zapewne nieświadomie, wprowadzał do normalnego obiegu idei lewacką ideologię pokolenia 1968.


Mówił na przykład o zastąpieniu niektórych wcześniej zaspokajanych prywatnie potrzeb przez instytucje publiczne, sugerując wycofanie części prywatnych samochodów osobowych i zastąpienie ich lepszym transportem publicznym. Powiedział nawet: „Im dłużej kierując się tylko żądzą by posiadać coraz więcej i więcej wykorzystujemy zasoby Ziemi, nie myśląc o ich zachowaniu, im dłużej lekceważymy jej naturalny, solidarny porządek, tym gorsze będą spadające na nas skutki”.




Ogólnie rzecz biorąc z przemówienia można było wywnioskować, że „arbitralne środki” krajów naftowych były zbawiennym szokiem dla RFN


Niemniej jednak tylko jedno zdanie z tego przemówienia stało się naprawdę znane: „Społeczeństwo dobrobytu, które powstało w wyniku wielkiej odbudowy zniszczeń wojennych, doszło do granic swoich możliwości”. No i proszę! Kapitalistyczne społeczeństwo dobrobytu doszło do granic swoich możliwości! Powtarzano to w bloku wschodnim i wśród zwolenników Herberta Marcusego. Tylko przez krótki czas, ponieważ wkrótce nastąpił kolejny etap rozwoju, przewidziany przez Heinemanna: energooszczędna gospodarka, która miała zastąpić strach i rozpacz wstrząsu naftowego większą niezależnością od arabskich krajów naftowych i nowymi źródłami dobrobytu.

Tak nawiasem, inna jego prognoza, przynajmniej przed dojściem do władzy pokolenia 1968, nie stała się rzeczywistością życia codziennego. Mianowicie jakoby kryzys energetyczny zmuszał do zmiany trybu życia i przyzwyczajeń przeciętnego obywatela każdego z państw zachodnich.




Saturday, September 7, 2019

Die ersten Tage des Polenfeldzuges, 1939: Wie man sie von Warschau und London aus gesehen hat





Der historische Jagdflugzeug PZL P.11 sah so im Sommer 2018 aus. Ein Bildfenster aus dem You-Tube-Video: PZL P.11 taxiing, Bristol Mercury radial engine sound [Vintage Sky] 

Im Gegensatz zu einer im Westen immer noch vorhandenen Legende von den polnischen Reitern mit Lanzen und Säbeln in der Hand, die deutsche Panzer zu Pferden anstürmen sollten... Auch von den polnischen armen, kleinen und hoffnungslos veralteten Luftstreitkräften, die angeblich bereits in zwei ersten Tagen der Feindseligkeiten ausgeschaltet würden, der Überfall auf Polen war in der Tat eine schmerzhafte Erfahrung für Hakenkreuzler. Die polnische Jagdflugzeugflotte (dieser einer Typ, PZL P.11, bildete ihr Rückgrat) war im Vergleich zu den mächtigen und gewaltigen Messerschmitts Bf109 zu schwach, und doch... Die Verluste der polnischen und deutschen Luftstreitkräfte bei den Luftkämpfen waren am Ende fast gleich. Wahrscheinlich waren die deutschen Verluste noch etwas höher.



Viele Luftangriffe gegen Warschau forderten Todesopfer. aber die Leute blieben ruhig und beobachteten die Luftkämpfe in den Wolken, bis die Luftschutzbeamten sie zu unterirdischen Schutzräumen eingetrieben haben. In den ersten Tagen der Feindseligkeiten gelang es der polnischen Infanterie und Kavallerie mehrmals, den Feind erfolgreich anzugreifen und die verlorenen Stellungen zurückzuerobern. Die leicht manövrierbaren Panzerabwehrkanonen haben viele deutsche Panzer verbrannt. Solange genügend Munition vorhanden war, wurde die deutsche Wehrmacht von wütenden polnischen Soldaten fast überall zurückgedrängt.




In London sollten die finanziellen Bedürfnisse eines weiteren weltweiten Männerschlachtens beschwichtigt werden


Der Kredit von 500.000.000 Pfund für eine effektive Verfolgung des Seekrieges wurde weithin nur als Beginn der Opfer für den Moloch der Kriegsvorbereitungen angesehen, die von den Untertanen der britischen Krone gefordert werden. Gleichzeitig wurde jedoch in den ersten Tagen des 2. Weltkrieges geschätzt, dass es keine Schwierigkeiten geben wird, die laufenden Ausgaben zu decken, nachdem mit Hilfe des ersten Kriegskredits das gesamte benötigte Geld zur Verfügung gestellt wurde, auf dem ein Nebenhaushalt von Lord Schatzkanzler beruhte. Daher sollten Finanzmärkte und Investoren die Chance haben, sich irgendwie an radikal veränderte Bedingungen anzupassen und neue Handelsaktivitäten zu gestalten, die an die Billigung einer bald erwarteten großen Verteidigungsanleihe gebunden werden sollten.




Krieg wurde zum Geschäft für die Abendländer, er verwandelte sich zu einem harten und rücksichtslosen Unternehmen


Ihre Art, Krieg zu führen, basierte nun auf einer kühlen Berechnung von Kräften und Mitteln und der Mechanisierung ihrer eigenen Truppen. Die romantische Geisteskraft von aufgepflanzten Bajonetten, oder der schwingenden Säbeln, zog sie nicht an. Eine Pumpe bei der die Verleihung von Medaillen sowie ruhmreichen Reden galten nichts für sie. Sie zogen es vor, Zeit und Mühe darauf zu verwenden, die erstklassigen Kommandeure und Berufssoldaten auszubilden. Unter dem Einfluss ihrer eigenen schrecklichen Erfahrungen, als während des Ersten Weltkrieges die Kavallerie- und Infanterie-Angriffe mit dem Abschlachten der vorrückenden Truppen im Feuer von Maschinengewehren endeten, verachteten sie jede übertriebene Heldenmut sowie Amateur-Führer der Truppen.


Am 3. Sept. sowohl Großdeutschland als auch die Sowjetrepublik haben ihren neuen Nichtangriffspakt ratifiziert. Zur gleichen Zeit rief Stalin weitere 500.000 Mann zu den Fahnen und verlegte seine Garnisonen nach Westen.




Ein russischer und deutscher Plan zur Teilung Polens galt in der englischsprachigen Presse als keineswegs undenkbar


Nur die Antwort auf die Frage ob die Sowjets Deutschland aktiv helfen würden, wurde als zur Zeit unbestimmbar beurteilt.


Es sei keine wesentliche Verbesserung der australischen Weizenindustrie zu erwarten, bis die internationalen Handelshemmnisse abgebaut und die Kredite auf durch Krieg in die Ruine getriebene Länder ausgedehnt würden. sagte F. H. Cullen, der Vorsitzende der Vereinigung der Weizen Anbauenden Landwirte des Staates Voctoria, auf einer Konferenz in Horsham.“
(Wheat in Australia,Calgary Herald”, 1939.09.04, p. 9)




Unter der Bank von England liegen immer noch 4.600 Tonnen Gold


Die Edelmetallreserven der Bank scheinen Teil eines unsichtbaren angelsächsischen Reiches zu sein, von dem am Ende die Welt noch immer beherrscht zu sein scheint. Nach Ansicht einiger zynischer Kritiker ging es im Zweiten Weltkrieg darum, wer als nächstes die Welt regiert, wer die Währungen festlegt, wer die Märkte beherrscht und Ähnliches. Sind derartige Beurteilungen wirklich hundertprozentig falsch?




Tuesday, September 3, 2019

The first days of the Invasion of Poland, 1939, as were seen from Warsaw and London






PZL P.11 as seen in the summer of the year 2018. Screenshot from: PZL P.11 taxiing, Bristol Mercury radial engine sound [Vintage Sky] 

Contrary to a still present in the West legend of Polish horsemen with lances and sabers in their hands, charging against the German tanks, or the Polish obsolete poor little air force, being allegedly effectively eliminated within the first two days of hostilities, the Invasion of Poland was a painful experience for the Nazis. The Polish fighter planes fleet (composed mainly from this one type PZL P11) was in fact too weak compared to the formidable Messerschmitts Bf109, but… The Polish and German air forces losses in the dogfights, however were, in the end, almost the same. Most probably the German losses were even a little higher.



A lot of air raids in Warsaw caused loss of life. but the people remained calm and watched the aerial struggles in the clouds until the air raid wardens drove them to underground shelters.

During the first days of hostilities Polish infantry and cavalry was many times able to charge the enemy and retake the positions. The light anti-tank guns burned a lot of German tanks. As long as there was enough munition the Nazis were driven back almost everywhere by infuriated Polish soldiers.



In London financial needs of another world-wide men-slaughter were to be appeased

The credit of £500,000.000 for an effective prosecution of sea war was widely considered only as beginning of tremendous sacrifices which will be exacted from the British race. At the same time, however, it was estimated at the first days of WW2 that no difficulty will be found in meeting current expenditure, after with heir aid the all money upon which a secondary budget of Lord Chancellor of Echequer was based became available. So, financial markets and investors should have a chance to adapt themselves somehow to radically changed conditions as well as shape new trading activities bound to the launching of an expected soon big defence loan.



War was a business for Westerners — and a grim one at that


Their milltary methods were calculated and mechanized. They saw no romance in the flashing bayonet, the sabre fencing, the glory of the medals and pathetic words. They preferred to educate first-class professional soldiers and commandeurs. After their own terrifying experiencies from first world war, as a cavalry or infantry charge ended with troops decimated by machine gun fire, they disdained amateur heroics.

On Sept. 3 both the Greater Germany and Soviet republic ratified their new non-aggression part. At the same time Stalin called an additional 500.000 men to the colors and shifted his garrisons westward. 


A Russian and German plan to partition Poland was considered as by no means inconceivable in the English language press


But that the Soviets would actively aid Germany was judged at the moment as indeterminable.

No material improvement in the Australian wheat industry could be expected until international trade barriers were lowered and credits were extended to countries impoverished by war. said F. H. Cullen, president of the Victoria Wheatgrowers' Association at a conference at Horsham.”

(Wheat in Australia,Calgary Herald”, 1939.09.04, p. 9)



Beneath the Bank of England still lies 4,600 tons of gold


The Bank's precious metal reserves seems to be a part of an invisible Anglo-Saxon Empire by which, in the end, the world seems still to be ruled. According to some cynical critics the WW2 was about who rules next, who fixes the currencies, who dominates the markets, and similar. Are they really absolutely wrong?








Pierwsze dni września 1939 z punktu widzenia Warszawy i Londynu




PZL P.11 – kadr z filmu wideo: PZL P.11 taxiing, Bristol Mercury radial engine sound [Vintage Sky]


W przeciwieństwie do wciąż żywej na Zachodzie legendy o polskich jeźdźcach z lancami i szablami w rękach, atakujących niemieckie czołgi lub polskich przestarzałych biednych siłach powietrznych, które rzekomo zostały skutecznie wyeliminowane w ciągu pierwszych dwóch dni działań wojennych, napaść na Polskę była dla nazistów bolesnym doświadczeniem. Polska flota myśliwców (składająca się głównie z tego jednego typu PZL P11) była faktycznie zbyt słaba w porównaniu ze wspaniałymi i groźnymi Messerschmittami Bf109, ale… Straty polskich i niemieckich sił powietrznych w walkach powietrznych były w ostatecznym rachunku prawie takie same. Najprawdopodobniej straty niemieckie były nieco wyższe.



Liczne naloty w Warszawie siały śmierć i zniszczenie, ale ludzie zachowali spokój i przypatrywali się toczącym się w chmurach walkom powietrznym, dopóki strażnicy nie zepchnęli ich do podziemnych schronów.

W pierwszych dniach walk polska piechota i kawaleria wielokrotnie dokonała skutecznych ataków, walcząc na szable i bagnety i wypierając nieprzyjaciela z uprzednio zajętych pozycji. Lekkie działa przeciwpancerne spaliły mnóstwo niemieckich czołgów. Dopóki tylko było dość amunicji hitlerowcy cofali się prawie wszędzie pod naporem szalejących z gniewu polskich żołnierzy.



W Londynie należało zaspokoić potrzeby finansowe związane z kolejną rzezią ogólnoświatową

Kredyt w wysokości 5 milonów funtów szterlingów, przeznaczony na pokrycie bieżących wydatków związanych z prowadzeniem wojny na morzu, uznano powszechnie tylko za początek ogromnych danin, jakie miały zostać ściągnięte ze wszystkich poddanych brytyjskich. Natomiast zarazem w pierwszych dniach drugiej światowej oceniano, że w wyniku zaciągnięcia tego kredytu nie pojawią się nawet najmniejsze trudności w pokryciu bieżących należności. Na ten cel można było teraz przeznaczyć dodatkowy budżet lorda kanclerza skarbu. Tak więc rynki finansowe oraz inwestorzy mieli dostać szansę na przystosowanie się jakoś do radykalnie zmienionych warunków. Mogli dostosować swoją strategię pozyskiwania źródeł dochodów do spodziewanegp już wkrótce rozpisania wielkiej pożyczki na cele obronne.


Wojna w oczach ludzi Zachodu była już tylko interesem – twardym i bezwzględnym

Ich metody prowadzenia wojny opierały się na chłodnej kalkulacji sił i środków oraz mechanizacji własnych wojsk. Nie pociągała ich romantyczna siła ducha nasadzonych na karabiny bagnetów ani wymachiwanie szablami. Mieli gdzieś pompę nadawania odznaczeń i patetyczne mowy. Woleli poświęcać czas i wysiłek na wykształcenie kadry najwyższej klasy dowódców i żołnierzy. Pod wpływem swych własnych, przerażających doświadczeń, kiedy to podczas pierwszej wojny światowej szarże kawalerii i piechoty kończyły się rzezią nacierających oddziałów w ogniu karabinów maszynowych, amatorska bohaterszczyzna budziła w nich pogardę. 

3 września Rzesza Wielkoniemiecka i Sowieci formalnie ratyfikowali swój układ o nieagresji. Jednocześnie Stalin powołał pod broń dodatkowo pół miliona mężczyzn oraz rozpoczął koncentrację wojsk na zachodniej granicy.


W komentarzach anglojęzycznej prasy 
odnoszonosięmożliwości dokonania przez Niemcy i Rosję rozbioru Polski, uznając to za coś, czego nie należy wykluczać

Tyle tylko, że zagadnienie czy Sowieci mogliby się posunąć do udzielenia czynnej pomocy wojskom Hitlera, uznawano za chwilowo nie dające się rozstrzygnąć.

Jak to ujął F. H. Cullen – przewodniczący Stowarzyszenia Farmerów Uprawiających Pszenicę w Stanie Wiktoria, wypowiadając się na konferencji tegoż w miejscowości Horsham: Nie da się osiągnąć żadnej istotnej poprawy sytuacji w dziedzinie uprawy i zbytu australijskiej pszenicy oraz wykorzystania jej do produkcji innych towarów, dopóki nie zostaną obniżone krępujące handel międzynarodowy bariery importowe, a zrujnowane przez wojnę kraje nie otrzymają wielkich i udzielanych na korzystnych warunkach kredytów.”

(Wheat in Australia, Calgary Herald”, 1939.09.04, s. 9)




W podziemiach Banku Anglii wciąż jeszcze leży 4600 ton złota

Te bezcenne bankowe zapasy drogocennego kruszcu stanowią część niewidzialnego, anglosaskiego imperium, które w ostatecznym rachunku wciąż rządzi światem. Zdaniem paru cyników druga światowa toczyła się o to, kto będzie dyktował warunki, kto będzie ustalał kursy walut, kto opanuje rynki, itp. rzeczy. Czy naprawdę zupełnie nie mają racji?