Sunday, June 9, 2019

Sanacyjna bieda i beznadzieja: Polesie




Na tle niezliczonych małych drewniaków, charakterystycznych dla wielu zupełnie zaniedbanych, pozostawionych na łasce losu przez dostojników terenów, takie kamieniczki czynszowe uchodziły za pałace. (Zdjęcie wykonane przez autora artykułu.)




Nie mam najmniejszego zamiaru wybielać zbrodniarzy. Stalinizm bez wątpienia nie był dobry. Reżim stalinowski był jednak mniejszym zagrożeniem dla narodu polskiego niż hitlerowski Plan Nadrzędny dla Wschodu (Generalplan Oberost), w wyniku którego nad Wisłą nie byłoby już komu mówić po polsku. Z drugiej strony stawianie takiej Polski jaka istniała w latach 1926-39 za przykład do naśladowania to zwyczajne odwracanie kota ogonem.




2 października 1938, na sali nie istniejącego już obecnie budynku Łódzkiej Filharmonii, znana publicystka Wanda Wasilewska wygłosiła odczyt pod tytułem: Polesie – wielki problem socjalny


Przemawiając do zgromadzonych w filharmonii odniosła się do panujących w tej części kraju stosunków społecznych i gospodarczych w oparciu o to, co widziała na własne oczy. Wskazała w szczególności na niesłychaną biedę tamtejszych mieszkańców; brak szkół podstawowych, środków transportu, ziemi uprawnej, paszy dla bydła. Referat Wasilewskiej, oparty na jej własnej wiedzy i doświadczeniach, publiczność nagrodziła burzą oklasków.
(Vortrag von Wasilewska, „Volkszeitung”, 3 X 1938, s. 2)




Ten szmat równiny, położony między korytami dwóch rzek: Bugu i Prypeci, określany też jako poleskie błota, stał się w okresie międzywojennym, wraz ze Wschodnią Galicją, symbolem niezdolności polskiego państwa i społeczeństwa do zwalczania biedy i nędzy, jak również choćby tylko łagodzenia trudnych warunków życia w zupełnie zaniedbanych częściach kraju.






Mówiono z przerażeniem i oburzeniem o tym, że tamtejsi mieszkańcy chodzą w wystruganych z drewna sandałach, bo nie mogą sobie pozwolić na nić lepszego


Również wieść o prowadzącej tam nędzną wegetację ludności pochodzenia niemieckiego rzutowała jednoznacznie ujemnie na ocenę polskiego rządu. Mimo to polescy Niemcy, będący przeważnie drwalami i trudniący się też zbieractwem suchego drewna, na tle pozostałych zamieszkałych tam narodowości wychodzili jakoś na swoje.


Drewniane buty ubogich nie były jednak jedynymi świadectwem umysłowegoubóstwa i nieudolności reżimu sanacyjnego w tej części kraju. Drewno i różnorodność gatunków ryb stanowią od niepamiętnych czasów główne bogactwo tego szeroko rozlanego, nizinnego dorzecza. Obecnie, pod rządami białoruskimi, dzięki występowaniu tam bieługi rybołówstwo śródlądowe dostarcza wysoko ceniony na świecie rosyjski kawior.




W okresie międzywojennym władze województwa poleskiego nie miały pojęcia jak zagospodarować w sposób planowy i przemyślany wielkie dobro naturalne, występujące w postaci obfitości ryb


Nie potrafiły też opracować jakiegoś planu, aby zapewnić odpowiednie warunki ramowe do prowadzenia takiej działalności przez prywatne przedsiębiorstwa lub spółdzielczość. Zamiast tego urzędnicy tej dyktatury udowodnili wszystkim, że potrafią łowić ryby w mętnej wodzie. W latach trzydziestych reżim sanacyjny zamierzał doprowadzić do osuszenia znacznej części bagien nad Prypecią, ale z powodu braku odpowiednich środków finansowych oraz szalejącej w kraju korupcji nic z tego nie wyszło.




Takie chore sytuacje nie były niczym wyjątkowym w Drugiej Rzeczypospolitej


Pojawia się pytanie czy to aby jest dobry pomysł, by akurat ten okres stawiać za przykład dla młodzieży. No chyba, że ktoś zauważył że takie państwo polskie, w którym potrzeby narodu polskiego są na szarym końcu zostało wtedy doprowadzone do doskonałości.




Jeszcze kilka słów o Wandzie Wasilewskiej


Po zmianie ustroju w Polsce napiętnowano ją jako zdrajczynię. Podkreśla się zwłaszcza, że pewnego dnia określiła siebie samą jako byłą Polkę itp. Moim skromnym zdaniem niezupełnie odpowiada to prawdzie. Po pierwsze jej ocena Drugiej Rzeczypospolitej jako słabego państwa, które nie przetrwa bez sojuszu z jednym z bliskich w sensie geograficznym wielkich mocarstw okazała się trafna.


Po drugie odegrała dodatnią rolę w historii Polski dzięki jej zaangażowaniu w powstanie zależnej od Związku Radzieckiego polskiej armii, które przesądziło o jej powołaniu. Polskie siły zbrojne, które walczyły w Północnej Afryce oraz w Europie Zachodniej nie zdołały – zgodnie z jej przewidywaniami – wkroczyć w roku 1944 do Polski. Dokonało tego Wojsko Polskie walczące na froncie wschodnim, pod wodzą generała Berlinga, w wyniku czego nastąpiła odbudowa państwa polskiego.


Polska Rzeczpospolita Ludowa zdołała podwyższyć poziom polskiej państwowości. Aczkolwiek nie da się w żadnym wypadku określić PRL-u jako państwa pozbawionego wad to jednak trzeba pamiętać, że w jego ramach doszło jeszcze raz do rozkwitu narodu polskiego, jego kultury i gospodarki narodowej. W tym znaczeniu Wasilewska stanęła w rzędzie polityków, którym udało się ograniczyć rozmiary historycznej klęski naszego kraju we wrześniu 1939.




Saturday, June 1, 2019

Eighty Years Ago, the R.O.P. Sanitation Regime Asserted That There Would Be no Nazism or Communism in Poland




A typical one-circuit vacuum tubes radio receiver from the late 1930s. This new radio technics meant not only technical, but also social revolution, especially in Eastern Europe, except for Germany and Soviet Union, where to hear broadcasting from abroad was forbidden and severely punished by totalitarian state.

 
Vintage Philco (Big Bullet) Table Radio, Model 37-610T, Broadcast & Short Wave Bands, Art Deco Design, 5 Vacuum Tubes, Walnut Veneer Cabinet, Circa 1937. Author: Joe Haupt from USA. Wikimedia Commons. (Another background added by the author of this article)




It happened quite differently, but the Nazis and Communists were to blame, not the great Marshal Joseph Pilsudski, right?


But was really the Hitler-Stalin Pact the cause for the Joe's appointment of the three big mouths in the capacity of his successors, who let themselves be exploited as a dog, which is rushed on tiger and on bear, by the warmonger the lion?




This is what the daily press wrote about it


The editorial of the «Gazeta Polska» (the main governmental newspaper of that time), which takes a stand against the panic that characterizes domestic life for a long time, considering these panic waves as mainly caused by recurring rumors of an imminent overthrow, is receiving with lively attention in political circles”


This briefly presented by the Polish-German Socialists' newspaper editorial of the leading government's daily, the considerations of the editor Ipohorski-Lenkiewicz, printed in the issue of January 4, were discussed. The original title was: The subject of the twelve o'clock. The made therein allegations led to sharp criticism on the part of the national-democratic and left opponents of the R.O.P. Sanitation (Polish: sanacja) regime.


The aforementioned newspaper takes a stand against these rumors, writing, among others: «Some peopłe claim that we are on the eve of a red Marxist revolution, or the takeover of power by some people's front. Others again that an anti-Semitic, nationalist, or national-radical revolution is approaching.» The mentioned editorial harshly opposes these rumors and points out that any revolution can only be directed against the government.”
The last claim was a blatant testimony to the poverty of thought and the almost boundless stupidity of sanitators. An exactly opposite opinion, based on the multiple experiences of revolutions and civil wars, including the at this time still not defeated communist-anarchist revolution in Spain, was correct. For that reason, as well as owing to the increasingly dangerous international situation, the fate of the Second Republic of Poland was sealed. I'm afraid the history is repeating itself, and this truth is an highly undesirable inconvenience for government and for the interest groups whose campaign contributions indeed control government.




Some further considerations of editor Ipohorski


The current government, however, does not show the slightest tendencies that can serve the malcontents as justification for an armed coup. Under the address of the nationalists and other circles dissatisfied with Beck's policy, «Gazeta Polska» is guiding the assurance: «The government does not sell Poland to Jews or to Germany.» To the Socialists and the Peasant Party, the paper raises the question of whether the current domestic policy should be judged as somehow aimed against at the working class?


These considerations lead to the assurance that no totalitarianism threatens the Polish state, no one is thinking about an outlawing of existing political parties or the abolition of the current constitution, which is, after all, essentially democratic. However, on the other hand, nobody should think about returning to the fatal collusion that took place before the May coup.”
(Gegen die Diktaturpsychose, Lodzer Volkszeitung”, 6. Januar 1938, S. 2)




Answer of the oppositional ND movement's press


The patriotic part of Polish society does not want an armed overthrow because it knows that any such overthrow is a disaster for the country, but it hopes that those responsible for the current state of affairs in Poland will disappear from the political stage soon. Everyone understands that, only they do not want to understand themselves this truth. They are defending their high posts and are always inventing new justifications to carry on their power almost unrestrictedly. But at some point there will come a moment when it turns out that they can not bear the tremendous sole responsibility involved.”




Some words which proved to be a prophecy


From the contents of this editorial and its criticism was also clear that the R.O.P. Sanitation regime was able to move with a policy of redistribution of land, money and privileges to a part of the society, and persuade a section of society to defect to side of the governing political camp. The regime leaders took advantage of the hopeless division of its political opponents and successfully prevented a scenario of all discontent people pouring into the streets, virtually all of them and at the same time. Moreover, any credible proposals to replace the existing order with a new one, which could lead to a rapid solution of the most urgent problems of the state and the Polish people, as well as the numerous national minorities, were missing.


The worst thing of all was that the ruling camp did not had such a program, either in foreign or internal politics too. This country was heading straight to the catastrophe, as a result of which the worst predictions about the arrival of as brown as well the red totalitarianism on Polish soil came true. In the year 1938 there was still time to avoid an unbelievable disaster of almost whole nation. Besides, a remarkable event occurred during the first months of this year, as the Hungarian government took a much more realistic approach in international affairs.