Saturday, May 19, 2018

Kim naprawdę są i czego chcą Nocne Wilki – „motocyklowa milicja Putina”?


Nocne Wilki na Moście Kerczeńskim – czy odrodzenie średniowiecznego rycerstwa?


Odziani w skórzane kurtki motocykliści Nocne Wilki byli jednymi z pierwszych zmotoryzowanych przejeżdżających przez Most Kerczeński, z rosyjskimi flagami narodowymi na motocyklach. 


Ta para równoległych mostów (autostrada i linia kolejowa) zbudowanych przez Federację Rosyjską, by połączyć Krym z kontynentem od wschodu ponad Cieśniną Kerczeńską, to bez wątpienia wielkie i bezkrwawe zwycięstwo Federacji Rosyjskiej. Pod wieloma względami także dla Nocnych Wilków jako budowniczych mostów.




Kto to taki Nocne Wilki?



To ugrupowanie zaczęło powstawać na początku lat osiemdziesiątych w wyniku połączenia zainteresowań fanów rocka i entuzjastów motocykli, którzy urządzali wspólnie nielegalne wówczas koncerty rockowe na przedmieściach Moskwy. Tego rodzaju działalność nie była dozwolona w warunkach reżimu neostalinowskiego; stąd też gromadzili się na te imprezy po nocach.


Dzikie i niebezpieczne lata dziewięćdziesiąte, określane obecnie przez grupy ludzi skupionych wokół Nawalnego albo Ksieni Sobczak jako „era wolności”, były również erą swawoli przestępców pospolitych, którzy nagle stali się niemal zupełnie bezkarni. Jak wspomina Załdostanow: „Byliśmy kimś w rodzaju szlachetnych rozbójników i wtedy zaczęły się interesy. Było całe mnóstwo sklepików i innych kramów, które chroniliśmy ze względu na to, że ich właściciele [już przedtem] byli naszymi przyjaciółmi. Potem okazało się, że można to rozszerzyć i dużo na tym zarobić.”
(PUTIN'S BIKER BEST FRIEND, nationalgeographic.com.au)


Nie bez powodu, jako że – jak wspomniał – na tle ogólnego upadku i bezprawia Nocne Wilki sprawiały wrażenie dostojnych jeźdźców z honorowymi zasadami, których się trzymają. Stopniowo stali się buntownikami, którzy wiedzą za co mają walczyć.

Załdostanow czyli Chirurg o komunizmie i demokracji

 

Wtedy, w latach osiemdziesiątych, byliśmy ruchem sprzeciwu. [...] Nie pociągał mnie ani trochę przykład takich komunistów, jacy wtedy dyktowali swoje warunki na świecie. To było jedno wielkie zakłamanie! Patrzyłem i słuchałem: przemawiają z trybuny o swoich ideach, a potem okazuje się że mówią jedno, a robią drugie i nie żyją według tych idei tylko zupełnie inaczej. [...] Kogo mam naśladować? Za kim mam pójść w ogień? Za nimi? Nie pójdę!
To samo ma miejsce teraz i to na skalę globalną. Jestem za demokracją, ale skoro jeden z drugim głosisz demokrację to daj również drugiemu prawo wyboru; także podążania swoją drogą, którą sobie wybrał.”
( Z wideo na YouTube: Познер В гостях ҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳ Хирург ҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳ☝: 40-41 minuta)
Załdostanow czyli Chirurg jako gość programuj telewizyjnego Władimira Poznera


Załdostanow ma zapewne na myśli całą tę przemądrzałość, rocznicowość i podwójną moralność panującej nam niemiłosiernie wierchuszki bloku zachodniego. Niewymienialnej elity, która już tylko niechętnie toleruje tak próby utworzenia jakiejś alternatywy dla jej rządów, jak nawet tylko inne zdanie i odmienny styl życia.


Najadłem się do syta tych całych sekretarzy generalnych, tych tak zwanych prezydentów. ale wszyscy oni byli po prostu do niczego. Za wielu z nich musieliśmy się wstydzić. Tylko, że teraz pojawił się ten jeden człowiek [Putin], który przywrócił nam nadzieję. Człowiek, którego postępowanie budzi szacunek. Bóg zesłał nam wreszcie kogoś za kogo nie musimy się wstydzić.”
(tamże, 28 minuta)


Ale potem wybuchła wojna!



Robiliśmy absolutnie wszystko byle tylko wyzwolić naszą ziemię. Broniliśmy naszej własnej ziemi.” Tak to wyjaśnił Witalij, pseudonim Oskarżyciel, przywódca Nocnych Wilków Donbas.
(Wideo z YouTube; The Night Wolves MC Vladimir Putin's motorbiking militia of Luhansk Guardian Docs)


Wilki wzięły czynny udziału w protestach ruchu prorosyjskich przeciwników Majdanu, które miały miejsce w Doniecku, Ługańsku i na Krymie. Kiedy ukraińska armia otworzyła ogień do protestujących na wschodniej Ukrainie, narastające napięcie przekształciło się w wojnę domową. Nocne Wilki wsparły oddziały zagranicznych, głównie rosyjskich ochotników i miejscowych powstańców. Zadanie szybko przemieszczających się na swoich motocyklach Nocnych Wilków polegało na wykrywaniu i unieszkodliwianiu ukraińskich jednostek specjalnych, prowadzących działania w Doniecku, na tyłach sił rosyjsko-wschodnioukraińskich. Od tego czasu Nocne Wilki i ukraińskie państwo stali się nieprzejednanymi wrogami.

Natomiast odnośnie innych krajów europejskich, w tym Polski, Węgier, Słowacji, Czech, Austrii i Niemiec (zwłaszcza ich wschodniej części) ich linia polityczna jest odmienna



Czasem wypowiadają się niczym postępowi liberałowie albo szwedzcy socjaldemokraci, zapewniając że różnice ideologiczne nie powinny stać na przeszkodzie w utrzymywaniu dobrych, a nawet bardzo bliskich stosunków między zwykłymi ludźmi i narodami po różnych stronach europejskich granic. Nocne Wilki są wręcz niezmordowane w wykonywaniu zachęcających gestów pod adresem Polaków oraz w budowaniu mostów, prowadzących do zrozumienia linii politycznej i społecznej Rosji Putina również wśród niektórych innych narodów. Więcej na ten temat napiszę (jeśli Bóg pozwoli) w moim następnym artykule.






Kadry z wideo na YouTube: Тысячи «Ночных волков» колонной проехали по Крымскому мосту‍, Вести в 2000 от 16.05.18, Познер В гостях ҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳ Хирург ҳ̸Ҳ̸ҳҳ̸Ҳ̸ҳ☝

No comments:

Post a Comment